O nas

Nasza historia zaczęła się od mojej pasji do psów. Jako dziecko znałam wszystkie rasy na pamięć, wraz z charakterystyką i wzorcem, serio. Klasyk – błagałam rodziców o psa, było blisko, ale wciąż słyszałam „nie”. Jako mała Marta postanowiłam, że jak będę dorosła, kupię sobie wymarzonego psa. Jak postanowiłam, tak zrobiłam, jak na zodiakalnego koziorożca przystało.

I tak pojawił się mój pierwszy pies, rasy cavalier king charles spaniel o imieniu Dante, później zwany Tadzikiem. Zanim zmienił moje życie na zawsze, dowiedziałam się o rasie wszystkiego, bo jak coś robię, to porządnie. Jechałam po niego pociągiem 600 km, a później z 40 km komunikacją miejską. Z czasem do Tadzika dołączyła Lulu, berneńczyk o usposobieniu anioła, ze wspaniałej hodowli spod Białegostoku.

I tak, tempem kuli śnieżnej, zdobywałam wiedzę i doświadczenie jako właścicielka dwóch wyczekanych, ukochanych czworonogów. W tym czasie zaangażowałam się w działalność pomocową psom, zostałam moderatorem ogromnej, głównej grupy na temat rasy berneński pies pasterski, zaliczyłam parę wystaw ZKwP, poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi związanych z psim światem lokalnie i z całej Polski. Odbyłam parę szkoleń, sympozjów i wykładów. Przeczytałam masę książek, przenosząc teorię do rzeczywistości. Jako właścicielka psiego alergika i osoba ciekawa tematyki żywieniowej, zaczęłam zgłębiać temat psiej dietetyki. Pasja do doskonalenia żywienia psów trwa do dziś.

Wśród znajomych znana jestem jako „ta od psów”, bo wiem o nich bardzo dużo i bardzo chętnie doradzam, pomagam, edukuję. Moi bliscy wiedzą, że o psach mogę rozmawiać godzinami. Wielu osobom pomogłam w problemach związanych z psami, nigdy nie zostawiłam też psa w potrzebie.

Nie zapomnę jak w Boże Narodzenie, w mróz i śnieg, w zaawansowanej ciąży, stojąc w szczerym polu przy szosie, próbowałam zwabić bezdomnego psa do auta. Pozostałe okoliczności były jeszcze bardziej dramatyczne, ale wszystko skończyło się dobrze, a Pepe ma cudowny dom, z którym jestem w ciągłym kontakcie. I tak to trwa, to kotek, to ptaszek, to piesek, nikogo nie zostawię bez pomocy.

Pomysł na sklep zrodził się już na studiach. Jednak od pomysłu do realizacji minęło trochę czasu, podczas którego zdobyłam ogromne doświadczenie handlowe, w tym w branży zoologicznej. E-commerce stał się moją pasją, nie wyobrażam sobie siebie w innej pracy. Nie wyobrażam sobie również siebie bez psiego świata, w którym jestem aktywnie od 15 lat. Dlatego ten sklep, Ogony i Łapy, jest spełnieniem moich marzeń, ambicji i pasji. Powstanie tej przestrzeni jest też dla mnie najbardziej naturalną rzeczą na świecie, kolejnym krokiem w życiu. Doświadczenie, wiedza, znajomość psich potrzeb, ogromna empatia i szacunek do zwierząt, fascynacja psami, ale i zrozumienie właścicieli psów, optymizm, przeświadczenie, że na każdy problem jest rozwiązanie, że nie ma rzeczy niemożliwych, pomagają mi na każdym etapie mojej pracy w Ogonach i Łapach. Doradzę, wysłucham, zrozumiem, polecę i pomogę.

Nasza oferta to owoc starannej selekcji produktów. Znajdziesz tu to na co Twój piesek czeka i na co zasługuje. Czyli:

  • zdrowa karma, która nie tylko jest smaczna, ale i zdrowa, bez zbóż, bez wypełniaczy. Stawiam na produkty lokalne, bo mamy perełki wśród karm polskich marek, ale są tu też absolutne i zasłużone bestsellery światowe. Możesz mieć pewność, że podajesz psu to, co najlepsze;
  • przysmaki, których wybór cały czas poszerzam. Wyszukiwanie nowych smaków, innowacyjnych formuł, celów i zastosowań, to mój konik. Znajdziesz tu tylko najlepsze produkty dla psów;
  • akcesoria wysokiej jakości. Wszystkie są wyselekcjonowane, testowane, bezpieczne i użyteczne. Możemy poszczycić się w tej kategorii przedmiotami z ekologicznej produkcji i 100% made in Poland. Nie znajdziesz tu masowej tandety z krajów azjatyckich. Są tu też uwielbiane na całym świecie bestsellery, jak renomowane zabawki Kong i piękne, trwałe produkty SodaPup i inne, wyselekcjonowane zabawki dla psa, maty do lizania, smycze czy miski;
  • porządne legowiska z rodzimej szwalni z Wielkopolski, od Pana który swój zakład prowadzi 18 lat i o legowiskach wie wszystko. Świetnie zaprojektowane i uszyte, wygodne, piękne w każdym detalu, jak własna kanapa w wersji dla psa. Poczytaj opis legowisk po kliknięciu w link do produktu, nie pożałujesz.

Jesteśmy dumni z tego, co osiąga nasz sklep zoologiczny. Naszą pasją jest ciągła nauka i rozwój, aby dostarczać Wam coraz to nowsze i lepsze produkty. Największą satysfakcję przynosi nam Wasze zadowolenie i radość Waszych psów, to że możemy być częścią Waszej historii i przyczynić się, choćby w małym stopniu, do fantastycznej relacji pies-człowiek.

Jesteś w miejscu, w którym miłość do psów spotyka się z profesjonalizmem. Dziękujemy, że jesteś z nami. Zapraszam do zakupów.

Marta Słowikowska i załoga Ogony i Łapy

Psia łapa